Vrubel był żonaty z jedną z najwybitniejszych rosyjskich piosenkarek, Nadieżdą Iwanową Zabele. Była ulubioną piosenkarką Rimskiego-Korsakowa, dla niej napisał partie sopranowe w operach, zaczynając od „Carskiej Oblubienicy”. Vrubel ma wiele portretów Zabe-ly, i jest to również jedna ze specjalnych stron jego pracy.
Powieść z Nadieżdą Iwanowną została wyposażona we wszystkie cechy romantycznej miłości. NI Zabela wspomina: „Podczas jednej przerwy, na jednej z prób byłem zdumiony, a nawet nieco zaszokowany, że jakiś dżentelmen podbiegł do mnie i całując mnie, wykrzyknął:” Piękny głos! „T. S. Ljubatowicz pospieszył mi przedstawić: „Nasz artysta, Michaił Aleksandrowicz Vrubel”, i powiedział mi w tym kierunku: „Ten człowiek jest bardzo ekspansywny, ale całkiem przyzwoity.” Michaił Aleksandrowicz był zawsze wrażliwy na dźwięk jego głosu, ledwie mógł mnie wtedy zobaczyć, scena była ciemna, ale lubił dźwięk głosu. ” Okazuje się, że Vrubel zakochał się nie tyle w twarzy, wyglądzie, ale w obrazie, głosie, marzeniach, tworzeniu wyobraźni.
Szczęśliwy okres ich życia był krótki. Po pierwsze dlatego, że ich syn urodził się z gąbką zająca, co sprawiło, że Vrubel zrobił bardzo bolesne wrażenie, i od tego momentu zaczął popadać w chorobę i szaleństwo. I od tego momentu Vrubel zaczyna pracować nad swoim „demonem upadłym”. Było to dzieło, które ugruntowało jego sławę jako dekadencki, a następnie lata zaczęły się w szpitalu psychiatrycznym, w którym Nadieżda Iwanowna stale odwiedzała Vrubela i często śpiewała dla niego. Osobno wśród portretów z lat 90. XIX wieku jest portret Nadieżdy Iwanowna Zabela-Vrubel „w toalecie imperium”. Napisany jest na farmie Pliski i jakby pochłonięty krótkim okresem szczęścia, którego artysta doświadczył po dołączeniu do Zabeloya.
Vrubel po raz pierwszy nie czuje się samotny. Tworzy jedno z najbardziej harmonijnych dzieł. Jasne, jasne kolory, fioletowe, pistacjowe, jakby brzmiące w kluczu „A major” – tak w listach do Rimskiego-Korsakowa Zabeli określiły jej stan duchowy tego okresu. W sukience i kapeluszu, uszytych zgodnie z planem Vrubla, z jasnego, półprzezroczystego muślinu, przypomina sielankową cowgirl. Nadszedł czas, by szczęście było krótkie. Wkrótce, w 1902 roku, młody syn Vrubela Sawy nagle umiera. Vrubel pogrąża się w nieuleczalnej chorobie.
W 1904 r. Zabela przeprowadziła się do Petersburga z mężem, który miał spędzić resztę życia w szpitalach psychiatrycznych. Zabela wchodzi do służby w Teatrze Maryjskim, ale, jak pisze jej dyrektor Vladimir Telyakovsky w swoim dzienniku, jest tu trzymana z dala od łaski, ze względu na chorego Vrubla. Możliwe wyjaśnienie niepowodzeń twórczych znajduje się w liście artysty Konstantina Somova: „Ubodzy na naszej ogromnej scenie są ledwo słyszalni i ledwo widoczni, popełniła błąd, wchodząc do Teatru Maryjskiego, śpiewa bardzo dobrze dla rosyjskiej piosenkarki, ale jej głos jest już zmęczony”.