Wszystkie obrazy M. Vrubela powstały w tajemniczej i bajecznej atmosferze. Zwłaszcza jego Demony. W 1891 roku M. Vrubel namalował 30 ilustracji do nowej jubileuszowej edycji prac rosyjskiego poety M. Yu. Lermontowa. Większość ilustracji poświęcona jest wierszowi Lermontowa „Demon”. Pierwszy szkic obrazu pt. „Posiedzenie demonów” powstał w 1890 roku, przechowywany jest w tym samym miejscu, co oryginał – w Państwowej Galerii Tretjakowskiej. A sam obraz został namalowany w Moskwie w domu S. Mamontova.
Fabuła tego obrazu została stworzona przez Vrubela po przeczytaniu „Demona” Lermontowa. Po tym, jak namalował to zdjęcie, artysta napisał te słowa o swoim dziele: „Demon nie jest tak bardzo złym duchem, jak cierpieniem i smutkiem, ale jednocześnie dominującym i dostojnym”.
Przez cały czas demon reprezentował obraz siły ducha człowieka, jego wewnętrznej walki i wątpliwości. Obraz demona przedstawia siedzącego smutnego demona, który tragicznie przyłączył się do jego rąk. Jego oczy są bardzo smutne, patrzą w dal, są otoczone niewidzialnymi kwiatami. Demon siedzi samotnie pośrodku gór, spowity w szkarłatny zachód słońca. Patrząc na to zdjęcie, tworzy wrażenie, że artysta złapał jednego ze swoich demonów i umieścił go w kadrze.
Obraz jest namalowany w indywidualnym stylu charakterystycznym dla tego artysty, w którym występują efekty kryształowych twarzy, więc ten obraz wygląda bardziej jak panel lub witraż. Taki efekt artysta był w stanie osiągnąć za pomocą płaskich pociągnięć za pomocą noża do palet.
„Demon siedzi” najsławniejszym z Demonów Vrubel. W 1899 r. Namalował obraz „Latający demon”, w którym przedstawił Demona jako pana świata. I od 1901 do 1902 M. Vrubel zakończył swoje ostatnie dzieło – „Demon pokonany”, w którym Demon był bliski śmierci.
Naprawdę, demony przedstawione przez artystę zabrały życie samego Vrubela? To tylko założenie, ale patrząc uważnie na te zdjęcia, uświadomisz sobie, że nie są one bardziej tajemnicze na całym świecie.