„Wesele chłopskie”. Ten obraz Pietera Bruegla został przejęty przez księcia Ernsta w 1594 roku w Brukseli, a później pojawił się w Pradze w słynnej kolekcji Rudolfa II. Widz jest zaproszony przez Bruegla na żywy festiwal z okazji ślubu chłopów. Zdjęcie jest pełne detali: po lewej człowiek napełnia dzbanek wina, z zawiasów wychodzi płaski placek, dudnienie z zapałem patrzyło na smakołyk. Zdolność Bruegla do uchwycenia grubej ziemistości chłopów jest widoczna we wszystkim. Pijane, niezdarne postacie, które zamieszkują żywe sceny Bruegla, są przeciwieństwem włoskiego ideału wyrafinowanej doskonałości.
O życiu chłopów. Ślub w Bruegel odbywa się na klepisku wiejskiego dziedzińca. W XVI wieku nie było dużych stołów nawet w bogatych domach, były one wykonane z desek na czas wakacji. Skrajna po prawej, ubrana w czarnego mężczyznę, siedzi na odwróconym dnie kadzi, a reszta na ławkach nieopanowanych desek. Stary człowiek siedzi na jednym krześle z plecami, być może notariuszem, zaproszony do zawarcia umowy małżeńskiej. Na pierwszym planie dwie osoby podają miseczki owsianki, a drzwi wyjęte z zawiasów służą jako taca. Ten po lewej to największa postać na płótnie. Bruegel również wyróżnił go w kolorze. Prawdopodobnie artysta chciał ustabilizować złożoną kompozycję płótna. Na kupcu żywności zbiegają się pół-przekątne siedzące na przednich rzędach, a krawędzie jego fartucha oznaczają oś symetrii płótna. Na jego czapce, a także na dudach graczy, wiązka wstążek jest związana. Takie taśmy były zwykle używane w tych dniach do spodni podwiązkowych, a ich obecność w kapeluszu i narzędziach wskazywała, że należały do konkretnej grupy. W tym czasie młodzi ludzie zjednoczyli się w kliknięciach związanych z wiekiem. W przeszłości eksperci próbowali interpretować płótno Bruegla, nadając mu znaczenie religijne lub alegoryczne.
Według jednej z wersji, na płótnie przedstawione jest „Wesele w Kanie Galilejskiej”, podczas którego Jezus zamienił wodę w wino, pozwalając tym samym na napełnianie dzbanów raz za razem. Według innego na płótnie pokazuje „Ostatnia Wieczerza”. Żadna z wersji nie została potwierdzona, jest oczywiste, że obraz jest pełen realistycznych detali odzwierciedlających rzeczywistość XVI wieku. Karel van Mander napisał, że Bruegel wykorzystał każdą okazję, by odwiedzić chłopów, czy to wesele, czy jakiekolwiek inne święto. Na grabie wiszą dwie bukiety uszu, których rączka głęboko utknie w złożonej pszenicy w stodole. Widz nie jest od razu świadomy, że tło płótna jest niezmieloną pszenicą. Obraz stodoły wypełnionej po brzegi w XVI wieku oznaczał znacznie więcej niż w dzisiejszych czasach.
Zboża służyły za podstawę pożywienia, a w postaci owsianki i chleba były integralną częścią każdego chłopskiego stołu. Bruegel pokazał współczesnym ludziom, że ludzie przedstawieni na płótnie nie będą głodować przez następne 12 miesięcy. W tamtych czasach głód w Europie był powszechny, lata żniwa przeplatały się z chudą, co doprowadziło do gwałtownego wzrostu cen zbóż, aw rezultacie do niedożywienia, głodu, epidemii. Najniższe ceny zbóż były natychmiast po zbiorach. Większość ziarna była miażdżona od września do stycznia. W tych samych miesiącach zwykle grali śluby. Chłopi w Holandii żyli w XVI wieku lepiej niż ich koledzy z innych krajów europejskich. Byli wolni, zniesiono pańszczyznę, panowanie hiszpańskich Habsburgów było tolerowane. Tylko w 1567 roku Filip II przysłał księcia Albę, znokautować wyższe podatki i eksterminować protestanckich heretyków. Ostatnie lata życia Bruegla były ostatnimi latami ery dobrobytu. Po nich nastąpiły lata wojny o niepodległość Holandii, lata trudów i cierpień.
O ubóstwie. Łyżka w kapeluszu przy sprzedawcy żywności wskazuje, że jest biedny. Po zniesieniu pańszczyzny znacznie wzrosła liczba bezrolnych chłopów. Stali się pracownikami sezonowymi, którzy pomagali przy żniwach, żniwach, lub, jak na płótnie, pracowali jako służący w święta. Z reguły mieszkali w chatach, rodzin nie było, bo nie mieli środków, by je utrzymać. Nieustannie wędrowali z miejsca na miejsce w poszukiwaniu pracy. Dlatego łyżka w kapeluszu i torba nad ramieniem, którego pasek jest widoczny na płótnie. Okrągła łyżka wykonana z drewna. Oval pojawił się później. Uniwersalnym narzędziem w tym czasie był nóż. Nawet dziecko na pierwszym planie ma nóż zawieszony na pasku. Mężczyzna w czarnym garniturze jest prawdopodobnie właścicielem podwórka. On jest szlachcicem lub bogatym obywatelem, co jest trudniejsze do ustalenia bardziej precyzyjnie, ponieważ przywileje szlachcica noszenia miecza po jego stronie w tym czasie przestały obowiązywać Rozmawia z mnichem. W tym czasie te dwie klasy były ze sobą ściśle powiązane. Zwykle młodsze dzieci szlachty zostały duchownymi, odpowiednio kościół otrzymał liczne działki i darowizny pieniężne. W przeciwieństwie do panny młodej, pan młody na płótnie nie jest tak wyraźnie zaznaczony przez Bruegla.
Jest to prawdopodobnie osoba wypełniająca słoiki, której miejsce jest wolne na końcu stołu. Siedzi między dwoma mężczyznami i panną młodą między dwiema kobietami. Zgodnie ze zwyczajem urządzili także weselną kolację, na którą pan młody w ogóle nie był wzywany, ponieważ dzień ślubu uznano za dzień panny młodej. Miejsce, w którym oblubienica siedzi, jest podświetlone zielonym suknem i wiszącą nad nim koroną. Panna młoda robi dziwne wrażenie: na wpół przymknięte oczy, całkowicie unieruchomione, z połączonymi rękami. Zgodnie ze zwyczajem panna młoda nie miała nic robić w dniu ślubu. W życiu chłopskim, pełnym codziennej, wyczerpującej pracy, pewnego dnia mogła leniuchować. „Przyszedł z oblubienicą”, przysłowie mówiło o tym, kto to robił. I jeszcze jedna osoba po prawej na płótnie jest przedstawiona z połączonymi rękami, najprawdopodobniej mieszkańcem miasta lub szlachcica.
O pannie młodej. Panna młoda jest przedstawiona na płótnie Bruegla jedyną kobietą z odkrytą głową. Ostatni raz pokazuje publicznie luksus swoich włosów. Po ślubie, podobnie jak wszystkie zamężne kobiety, zakryje głowę chusteczką. Ma obręcz na głowie, tak zwany wieniec ślubny. Cena została dokładnie ustalona, a także ilu gości powinno zostać zaproszonych, ile potraw powinno być podanych oraz ile prezenty powinny kosztować panna młoda. Prace Bruegla, oparte na obserwacji prawdziwego życia, są bardziej realistyczne i humanitarne. Według legendy artysta zmienił ubrania, aby wziąć udział w hałaśliwych zgromadzeniach chłopskich; w tym celu nazywali go Bruegel the Muzhikiy. Jednak jego technika malarska wcale nie jest niegrzeczna; starannie nałożone cienkie warstwy farby doskonale przesycają nasycenie i różnorodność kolorów na tym zdjęciu.