Uważa się, że portret młodej kobiety, zwany także „Fornarin” – przedstawia ukochanego Rafaela, jak na obrazie „Dama pod zasłoną” czy „Donna Velat”, który przez wiele lat był wzorem dla Rafała. W szczególności artystka portretowała ją w uznanym na całym świecie dziele – obrazie „Madonna Sykstyńska” – oraz w innych jego wspaniałych pracach. Tradycyjnie uważa się, że pochodzi z Sieny, Margarity Luthi, córki piekarza.
Vasari najpierw wspomniał o niej, a następnie w 1665 roku Fabio Chigi, ale wielu pisarzy uważało przywiązanie Rafaela do „pięknej Fornarine” za po prostu fikcję. Jednak dowody zebrane przez pana Rodolfo Lancianiego dowodzą prawdziwości historii Vasariego, a ponadto ustalają nazwę i dalsze losy Fornariny.
Zgodnie z lokalnymi tradycjami, w Rzymie trzy domy są wskazane jako kolejne mieszkania ukochanego Rafaela; Każdy z tych domów znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie tych budynków, których obraz był konsekwentnie zajmowany przez mistrza. Teraz wiadomo ze spisu ludności spisanego pod XIII w. Przez Leona X, że jeden z domów rodziny Sassi został zajęty przez piekarza Francesco ze Sieny; jest to całkiem zgodne z legendą, że „Margarita, ukochana Rafaela”, jak nazywa się w notatce na marginesie jednej kopii Vasariego, była córką piekarza ze Sieny.
Mówi się, że uczucia Rafaela trwały aż do jego śmierci, kiedy to, pod naciskiem posłańca z papieża, który miał powiedzieć umierającym, została usunięta z pokoju. Vasari mówi także, że w Rafael umierając „zrobił testament, a przede wszystkim, jako chrześcijanin, wypuścił swojego ukochanego z domu, zapewniając przyzwoitą egzystencję”. W 1897 roku w głównej księdze zgromadzenia św. Apoloniusza na Zatybrzu znaleziono wpis. Wpis ten, oznaczony 18 sierpnia 1520 r., Czyli cztery miesiące po śmierci Rafaela, brzmi: „18 sierpnia 1520 r. – Dziś wdowa Margherita, córka zmarłego Francesco Luthi ze Sieny, została przyjęta do naszej instytucji.” Pasujące numery i nazwiska mogą wskazywać, że „wdowa” była pięknym Fornarinem. Nieznane
Prawdopodobnie z powodu miłości Margarity, zaangażowanie Rafaela z Marią Dovizio, siostrzenicą potężnego Bernarda Dovizio, kardynała Bibbieny, zawartego w 1514 roku, trwającego przez wiele lat, nie skończyło się na weselu. Przesłanie Vasariego, że wahanie Rafaela wiązało się z nadzieją otrzymania kardynalnego kapelusza, jest wątpliwe.
Bardziej prawdopodobne jest, że Rafael uważał, że jest dyplomatą, by podobać się tak potężnej osobie jak kardynał Bibien i zgadza się współpracować ze swoją siostrzenicą. Zgodnie z testamentem na grobie jego narzeczonej napisano napis informujący, że artysta żałował, że zrobił to jej: do swojej narzeczonej, Marii, córki Antonio da Bibien, która została pozbawiona śmierci przez szczęśliwe małżeństwo. „
Prawdopodobnie obraz po śmierci mistrza pozostał w jego pracowni, a Giulio Romano, jako jego uczeń i spadkobierca, ukończył go, a następnie sprzedał.
Portret przedstawia półnagą młodą kobietę w półprzezroczystej szacie, zakrywającą piersi w nieśmiałym ruchu ręki, jak na zdjęciu Donna Velata.
Portret Fornariny jest podpisany przez autora. Z lewej strony, na wstążce, napis jest pisany łacińskimi literami: „Raphael Urbinas”. Uważa się, że spełnił się on po śmierci Rafaela, jego ucznia Giulio Romano.
W wyniku badania rentgenowskiego okazało się, że mistrz pierwotnie namalował tło krajobrazowe w stylu Leonarda da Vinche, które zostało później zastąpione przez mirt, święte drzewo Wenus. Istnieje opinia, że mógłby to zrobić Giulio Romano, który później „poprawił” płótno.
Istnieje kilka starych kopii tego obrazu, z których najsłynniejszy znajduje się w Galerii Borghese, tak zwanej „Fornarin Borghese”, napisanej w 1530 r. Przez Rafaellino del Collier.