Do tego, co zostało już powiedziane na temat portretu G. I. Alymovej, można dodać: tak jak w przypadku portretu Levshiny, artysta zwraca szczególną uwagę na stworzenie kompozycji głęboko przestrzennej, ukazującej objętość postaci dziewczyny.
Jednak poza tym Levitsky dzieli przestrzeń obrazu na dwie nierówne części, różniące się nie tylko kolorem, ale także ich „masą”: światło, przezroczystość, przestrzeń harfy zajmowana przez ledwo widoczne struny kontrastuje z jaśniejszą prawą częścią płótna zawierającego figurę dziewczyny Jasna linia tych dwóch części narusza tylko dłonie dziewczyny i lewe kolano trzymające harfę. Możliwe, że Lewicki celowo „chowa” prawą dłoń Alymowy za lewe przedramię, pozostawiając widoczną tylko część dłoni – właśnie w celu zachowania i wyraźniejszego wskazania określonej przekątnej. Tak więc, nie mając pierwotnie wspólnej intencji serialu portretów Smolan, Levitsky stworzył jednak jeden apartament, którego treść była urokiem i pięknem młodości.
Portrety łączy jedność formalnych metod, rytm ruchów, ogólność struktury kompozycyjnej, wykorzystanie konwencjonalnego teatralnego tła krajobrazowego, w którym dominują ludzie. W tych pracach dar Levitsky przejawił się w stworzeniu dekoracyjnego zespołu zaprojektowanego do projektu sali pałacowej, rozumienia przez artystę portretu jako dużego obrazu kompozycyjnego. Lewicki był w stanie przekonująco i ostro wyrazić atmosferę pewnego manieryzmu i kokieteryjności wokół uczniów Instytutu Smolnego.
Zgodnie z udanym wyrazem jednego krytyka, portrety te wyrażały „genialnie przebiegły wygląd zdrowego i wesołego mistrza, który w uczciwy sposób wyszydził duszę tej całej komedii, ale jednocześnie potrafił docenić jej artystyczny urok”. Ale żywy realistyczny zmysł artysty nie pozwalał mu ograniczać się tylko do ostentacyjnej i ceremonialnej strony portretowanych; w parszywej grze „szlachetnych panien” zobaczył cechy szczerości i bezpośredniości.
Maniery jego tancerzy czasami sprawiają wrażenie udawanych, udawanych; ale za tym zawsze kryje się prawdziwa pasja do tańczenia dziewczyn i ich prawdziwej zabawy dla dzieci. Lewicki nie schlebia swoim bohaterom, nie upiększa swoich brzydkich twarzy, a nawet celowo podkreśla kanciałą niezręczność ich ruchów. Realistyczna tendencja, która przenika cały cykl stylu smoleńskiego, jakby przezwycięża konwencjonalną formę portretu ceremonialnego i popycha pracę Lewitskiego do serii najbardziej zaawansowanych fenomenów rosyjskiego malarstwa drugiej połowy XVIII wieku. A jeśli chodzi o siłę ekspresji artystycznej i poziom umiejętności Smoleńska, należą do najdoskonalszych tworów sztuki rosyjskiej i światowej tamtej ery Jeden z badaczy nazwał kobiety w Smoleńsku „cudem malarstwa”. Szacunek ten nie wydaje się przesadzony: „
Rysunek Levitsky’ego wyróżnia się doskonałą wiernością i ostrą ekspresją. Ale szczególnie znaczące są jego osiągnięcia w dziedzinie malowania kolorami i poprawnego przekazywania gestów i ruchów pozujących do niego dziewcząt. W serii prac Levitsky „smolnyankam” należy do wyjątkowego miejsca. Na tych wczesnych płótnach najlepsze aspekty pracy artysty, ostra i trafna obserwacja, dążenie do prawdziwej witalności obrazów pojawiają się z oczywistą jasnością. W późniejszych portretach być może cechy Levitskiego, psychologa, mogą być wyraźniej manifestowane; ale dzięki sile poetyckiego sensu Smolnyanka pozostają niezrównane.